Dzisiaj kolejna grecka przekąska, Spanakopita, czyli dosłownie ‘ciasto ze szpinakiem’. Tak jak w przypadku innych meze, może być serwowana jako przystawka, przekąska lub główne danie. Równie dobrze smakuje na zimno jak i na ciepło, wiec idealnie nadaje się na śniadanie czy lunch do pracy.
Pomimo że, składniki spanakopita zazwyczaj się nie zmieniają, gotowe danie przybiera najprzeróżniejsze formy i kształty. Często robione jest w formie zapiekanki w żaroodpornym naczyniu (kilka warstw ciasta, nadzienie i kilka warstw ciasta), w
formie nadziewanych ruloników, trójkątów, paczuszek i innych. Wszystko zależy od regionu Grecji, upodobań kucharza czy innego widzimisia J
Składniki:
100 g masła
500 g mrożonego szpinaku
200 g sera feta
3 jajka
Szczypta gałki muszkatołowej
3 łyżki drobno
poszatkowanej natki pietruszki
2 łyżki drobno
poszatkowanego szczypiorku
1 duża cebula, pokrojona w
drobna kostkę
Sól i pieprz
1 opakowanie ciasta filo
(ok.15 arkuszy)
Cebulę podsmażamy. Kiedy się zeszkli, dodajemy szpinak i smażymy przez około 5 minut. Następnie studzimy
i odsączamy z nadmiaru wody. Ser feta rozdrabniamy widelcem, jajka
roztrzepujemy i dodajemy do szpinaku razem z natką, szczypiorkiem i
przyprawami. Dokładnie mieszamy i nadzienie gotowe.
Rozpuszczamy masło.Na papierze do pieczenia rozkładamy pierwszy płat i smarujemy cienką warstwą masła (najlepiej użyć pędzelka). Na nim układamy kolejny i tez
smarujemy. Do zrobienia ruloników, trójkątów, paczuszek czy innych zawijasów, trzeba użyć przynajmniej trzech płatów. W przypadku większej zapiekanki,
przynajmniej 5 na spod i 3 na wierzch.
Na odpowiedniej ilości warstw, układamy farsz i zawijamy w wybrany sposób. Jeśli brzegi nie chcą się skleić, można je posmarować masłem. Gotowe paczuszki tez smarujemy lekko masłem, żeby się pięknie zarumieniły podczas pieczenia.
Nagrzewamy piekarnik do
190 stopni Celsjusza i pieczemy przez ok. 25-30 minut.
Serwujemy same lub z tzatzikami,
Fasola
Ale bym zjadła coś takiego... Wszystko co lubię!
OdpowiedzUsuńrobię, robię, robię :)
OdpowiedzUsuń