W labiryntach Algar Seco (Carvoeiro)

Piękne klify Algar Seco są największą atrakcją portugalskiego miasteczka Praia do Carvoeiro. Z pomocą wiatru i oceanicznych fal, natura wyrzeźbiła w klifach niezwykłe wapienne twory. Labirynty wąskich korytarzy i jaskiń, szmaragdowe morze i olbrzymie, kolorowe skały tworzą prawdziwe dzieło sztuki.

Carvoeiro jest tak maleńkim miasteczkiem, że oficjalnie nazywa się Plażą Carvoeiro. Całe życie skupione jest wokół plaży, przy której znajduje się główny plac, większość barów i restauracji. Prawa miejskie Carvoeiro uzyskało dopiero w 2001 roku, kiedy rozrosło się z małej, rybackiej wioski do miasta pełnego willi, tawern, barów i domów letniskowych.

Praia do Carvoeiro

Spokojne życie rybaków suszących sieci na drewnianych łódkach kontrastuje tu z turystycznym gwarem.

Tradycyjna rybacka łódka wypoczywająca po porannych połowach.

W drodze do Algar Seco

Algar Seco znajduje się zaledwie 750 metrów od plaży i turystycznego gwaru. Wybraliśmy się więc na spacer brzegiem klifu i już po 20 minutach dotarliśmy do stromych schodów, które prowadzą w głąb skał. 

Na drugim końcu tego tunelu, czekał na nas piękny świat pełen przedziwnych skalnych formacji.

Bardzo szybko zrozumieliśmy dlaczego przewodniki polecają wybranie się tam wcześnie rano lub wieczorem… Upał spotęgowany nagrzanymi skałami sprawił, że czuliśmy się jak kaczki w piekarniku J Nawet cień w jaskiniach niewiele pomagał. Szkoda, że klify były za wysokie, bo aż się chciało wskoczyć do orzeźwiającej wody.

Zdawało się, że tunelom i korytarzom nie ma końca. Idealne miejsce na zabawę w chowanego J

Kamienne schodki i wąskie ścieżki...

... jak i niezliczone korytarze i tunele.

Kiedy przyjrzeliśmy się skałom z bliska okazało się, że te olbrzymie wapienie składają się w dużej mierze z muszli. Niektóre były w zupełnie nienaruszonym stanie i wyglądały jakby ktoś je tam nakleił super-glue :)

Do Algar Seco można też dotrzeć łódką lub kajakiem i wtedy dodatkowo można zajrzeć do wodnych jaskiń i podziwiać skały od spodu :)

Wodna jaskinia

Spiczasta skała przy restauracji jest symbolem Algar Seco.

Spacer wzdłuż klifu można kontynuować jeszcze przez 12 km, aż do przepięknej plaży Benagil. My jednak zrezygnowaliśmy ze względu na niemiłosierny upał i zawróciliśmy na plażę. Następnym razem posłucham przewodnika i jak nakaże wyruszyć gdzieś rano, to nie będę się wybierać w samo południe :)

Fasola