Caffe Greco to znana i najstarsza kawiarnia w Rzymie na ulicy Via dei Condotti. Otwarta w 1760 roku. Kiedyś bywali tam miedzy innymi Hans Christian Andersen, Ibsen, Bayron, Goethe...
Kawa jest niebiańska. Mocna i gorąca, taka jak kawa powinna być. Do filiżanki kawy podawano maleńki cukiereczek, który okazał się ziarenkiem kawy zatopionym w czekoladzie :) Zamówilismy również ciasto pistacjowe przełożone masą ( prawdopodobnie z serka riccotta lub mascarpone). Nie dostałam przepisu, nie śmiałam pytać...ale ciasto i tak pojawiło się na naszym szkockim stole. Z dodatkiem malin na wierzchu i masą z mascarpone. Nastepnym razem wypróbuję z ricottą...:)
Kawę wypiliśmy "po włosku"...przy kontuarze...na stojąco...:)
i jeszcze cukiereczek- ziarno kawy w czekoladzie...
Ziarenko kawy zatopić w rozpuszczonej czekoladzie, poczekać aż czekolada zastygnie i zawinąć w papierek :)
Biszkopt z pistacjami przełożony masą z bitej śmietany i mascarpone.
Zmielone pistacje zamiast mąki...
Zmielone pistacje zamiast mąki...
...i malinki dla smaku i kontrastu
Prawie jak w Caffe Greco !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz