|
Los Cahorros |
Zwiedzając Granadę, postanowiliśmy odpocząć trochę od miasta i ruszyć na łono natury. W Andaluzji to nic trudnego, bo parki naturalnie, góry, wąwozy i rzeki spotkać można na każdym kroku. W Granadzie było to jeszcze łatwiejsze, ponieważ miasto leży u podnóża gór Sierra Nevada, więc wystarczy przejechać klika kilometrów i już można podziwiać piękne widoki.
Na pierwszą wycieczkę wybraliśmy się do wąwozu Los Cahorros we wiosce Monachil. Dostać się tam można bardzo łatwo, ponieważ wioska znajduje się zaledwie 6 km od Granady. Szlak nie jest długi, ale bardzo zróżnicowany: przepaść, wiszące mosty, wodospady, wąwóz i strome skały.