Podczas wrześniowych przechadzek po Wrocławiu natrafiłam na pewną Małpę a właściwie Dwie Małpy. Maleńki coffeeshop na ulicy Ruskiej. Kawa bardzo dobra :) jestem rozpieszczona po włoskich kafejkach gdzie kawa jest po prostu najlepsza, więc trudno mi powiedzieć, że była pyszna. Zamówiłam macchiato espresso. Do kawy wziełam sernik z wiśniami i kropelkami czekolady na wierzchu. Sernik baaardzo dobry. Lekki i wilgotny. Rzadko można natrafić na dobry sernik w
cukierniach ;)
Duży wybór innych ciast i ciasteczek. Małe ale ciekawe wnętrze. Fajne miejsce na szybką kawę, nie przeszkadzała mi ulica, siedziałam w ogródku na zewnątrz. No i miło, że nie sieciówka...jedna tylko taka Małpa :)
ASZ
Nie jestem fanem starbucka czy innych kawowych sieciowek i w zwiazku z tym bardzo lubie odkrywac nowe kawiarnie. Tym razem koszatki znalazlyscie cos dla mnie- kiedy bede we Wroclawiu na pewno poszukam dwoch malpek i zamowie kawalek sernika (nagroda za zdjecie sernika- widac, jak bardzo jest soczysty- mniam)!
OdpowiedzUsuń